Browse By

Jak dywersyfikować ryzyko portfela obligacji?

Inwestor, który nie rozumie podstawowych mechanizmów funkcjonowania giełdy i nie posiada strategii inwestycyjnej, prawdopodobnie szybko poniesie straty i uzna, że giełda to kasyno. Dywersyfikacja portfela jest jedną z podstawowych zasad, które pozwala ograniczyć ryzyko utraty pieniędzy.

 

Dywersyfikacja

Można powiedzieć, że dywersyfikacja jest narzędziem kontroli ryzyka. Polega na świadomym dzieleniu portfela na wybraną liczbę składników. Ich liczba, ryzyko składowych, rodzaj instrumentów, czy rynek zależy od wiedzy i skłonności do ryzyka. Możemy inwestować np. w akcje spółek polskich i zagranicznych, z różnych sektorów gospodarki, na różnym etapie rozwoju. Im bardziej rozdrobniony portfel, tym bardziej jest odporny na niespodziewane wydarzenia takie jak pandemia, zmiany stóp procentowych, zmiany prawne, wojna, brak dostaw podzespołów. Czynniki negatywne dla jednej spółki, mogą być neutralne, a nawet pozytywne dla spółki z innej branży, czy kraju.

Odpowiednio dobierając instrumenty finansowe i ich liczbę decydujemy jakie ryzyko chcemy podjąć. Dla przykładu obligacje są uznawane za jedno z bezpieczniejszych inwestycji. Jest to po prostu pożyczka. Kupując obligacje skarbowe, pożyczamy Państwu polskiemu pieniądze.  Na stronie Notowania GPW w portalu StockWatch.pl można znaleźć kursy obligacji notowanych na warszawskiej giełdzie. Są tam dostępne również zestawienia gorących wzrostów i spadków z danego dnia. Dzięki temu możemy łatwo sprawdzić, które firmy reagują na ważne wydarzenia w ich biznesach i gospodarce.

Występują również obligacje korporacyjne, w przypadku których pieniądze pożyczamy przedsiębiorstwom. Już w tej jednej klasie aktywów możemy podjąć większe lub mniejsze ryzyko. Kupujące jedynie obligacje Skarbu Państwa, ponosimy najmniejsze ryzyko. Dodając do nich obligacje korporacyjne zwiększamy ryzyko, ponieważ istnieje większe prawdopodobieństwo, że upadnie prywatna firma niż zbankrutuje całe państwo. Idąc tym tropem dalej, pożyczenie pieniędzy spółce PKN Orlen jest bezpieczniejsze, niż małej lokalnej firmie itd.

Polski rynek obligacji jest stosunkowo młody, ale możemy znaleźć na nim obligacje znanych firm – deweloperów, windykatorów, banków, koncernów paliwowych, czy firm chemicznych. Nagły wzrost cen ropy będzie pozytywny dla spółki paliwowej, a negatywny dla chemicznej, dla której ropa jest surowcem potrzebnym do produkcji. Dla banku będzie z kolei raczej neutralny. Dlatego podzielenie portfela obligacji na spółki z różnych branż pozwala ograniczyć ryzyko.