Browse By

Czego każdy specjalista od marketingu mógłby nauczyć się od testerów oprogramowania?

Każdy marketingowiec wie, że klucz do sukcesu to odpowiednia strategia, planowanie, ale jednocześnie umiejętne reagowanie na zwroty akcji, jakie przynosi życie. Jak się na nie przygotować? W tej kwestii specjaliści ds. marketingu mają wiele wspólnego z… testerami oprogramowania. Jakie dobre praktyki popularnych łowców bugów sprawdzą się w marketingu? Oto 6 strategii ze świata IT, które warto wdrożyć w codziennej pracy!  

Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę  

W świecie IT to bardzo ważna zasada, szczególnie w kontekście testów oprogramowania. Idealnie jest, jeżeli zespół pracuje nad aplikacją i jednocześnie ma zarezerwowany czas na przetestowanie swojego rozwiązania. Co to ma wspólnego z pracą marketingowca? Sporo!  Umiejętnie planując prace i tworząc harmonogram, dajesz sobie – i innym – czas na wychwycenie błędów i ich poprawę. Dlatego właśnie teraz przejdź do kolejnego punktu: 

Nie testuj na produkcji  

 “Testowanie na produkcji” w świecie IT postrzegane jest jako brak dokładności. Takie sytuacje nieraz prowadzą nawet do kryzysów wizerunkowych (miało działać, a nie działa, w dodatku użytkownikom wyświetla się zabawny komunikat, który następnie trafia do mediów społecznościowych, dalszy ciąg można sobie łatwo wyobrazić). Jak temu zapobiec?  Zamiast iść na żywioł (bo deadline goni), sprawdź wszystko dokładnie, nawet 2 razy, przed publikacją, wysłaniem mailingów czy promocją w social mediach. Tu pomocna będzie kolejna strategia ze świata IT, czyli… 

Odważ się poddać review  

Dobrą praktyką stosowaną przez specjalistów IT jest code review. O co chodzi? Przykładowo, tester automatyzujący tworzy kod, inny tester natomiast weryfikuje, czy wszystko jest w porządku. Nie ma ludzi nieomylnych, a marketing (tak jak rozwój oprogramowania!) to praca zespołowa. Dlatego nie bój się poprosić o opinię na temat twojego tekstu czy pomysłu. Wyślij swój materiał innej osobie do przeczytania, zorganizuj burzę mózgów. Może kolega czy koleżanka z zespołu spojrzy na zadanie świeżym okiem i wychwyci drobiazgi, które umknęły twojej uwadze? To bardzo ważne, ponieważ… 

Diabeł tkwi w szczegółach  

A do tego trzeba mieć anielską cierpliwość – a jeszcze lepiej: drugą parę oczu! Podobnie jak testerzy oprogramowania wychwytują błędy w kodzie pisanym przez programistów, tak i ktoś inny może pomóc tobie wychwycić niezauważalne dla ciebie błędy. Korekta i redakcja treści (czy to mailingu, czy postów blogowych) sprawia, że w swoich działaniach stawiasz na jakość”, a nie “jakoś”, a dodatkowo najzwyczajniej się rozwijasz. A jak pracować nad jakością? Odpowiedź brzmi: 

Bądź Agile  

Dziś testerzy oprogramowania pracują “zwinnie” i nie czekają z przeprowadzeniem testów aplikacji na sam koniec. Oprogramowanie powstaje w duchu Agile – małymi etapami, w trakcie których można jednocześnie szybko usprawniać tworzone rozwiązanie. Także ty możesz podzielić swoją pracę na takie etapy. Ta taktyka sprawdzi się zwłaszcza wtedy, gdy pracujesz nad dużym, złożonym projektem (przygotowanie e-booka, długoterminowej kampanii).  

Chcesz dowiedzieć się więcej o testowaniu oprogramowania lub poszukać własnych inspiracji? 
Zobacz: https://www.jcommerce.pl/uslugi-it/rozwoj-oprogramowania/testowanie-oprogramowania 

Spodziewaj się niespodziewanego  

Choć na początku napisaliśmy, że planowanie (kampanii, kalendarza contentowego, wysyłki mailingów) jest wpisane w pracę marketingowca, nie wszystko jesteś w stanie przewidzieć. Planując prace, warto być przezornym i zostawić wolną przestrzeń, np. na kampanie RTM. Doskonale wiedzą o tej zasadzie testerzy oprogramowania, którzy stale muszą być czujni i są w pełnej gotowości do wychwytywania bugów w oprogramowaniu. Czasem błędy dają o sobie znać od razu, inne zostają wychwycone dopiero na późniejszym etapie, np. tuż przed zakończeniem projektu. Co na to poradzić? (zarówno w świecie IT, jak i w świecie marketingu?) Warto zaakceptować to, że nie na wszystko mamy wpływ i błędy oraz niespodziewane sytuacje zdarzają się i będą się zdarzały. Nawet w najlepiej przygotowanych zespołach i nawet największym perfekcjonistom. Spodziewanie się niespodziewanego to nastawienie, które pomoże ci zapanować nad chaosem w momentach, gdy zacznie robić się gorąco.