Podsumowanie roku 2018 w social mediach
W 2018 roku w social mediach działo się bardzo wiele: pojawiali się nowi liderzy popularności, znikały konta poszczególnych użytkowników, znikały całe serwisy, pojawiły się nowe możliwości biznesowego wykorzystywania portali, etc.. Największy wpływ na to co działo się w serwisach społecznościowych miała niewątpliwie afera Facebooka.
Afera Facebooka i jej wpływ na social media
Rok 2018 w social media to przede wszystkim afera Cambridge Analytica, czyli:
(1) wyciek danych 87 milionów użytkowników Facebooka (wstępnie mówiono o 50 milionach),
(2) wpływ tego wycieku na wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, przegłosowanie Brexitu w Wielkiej Brytanii i potencjalnie inne – ważne dla lokalnych społeczności – głosowania
(3) oraz ostatecznie – wpływ tego, że świat o tej sprawie usłyszał na reakcję użytkowników Facebooka oraz działania samego Facebooka.
https://www.youtube.com/watch?v=VDR8qGmyEQg
Kluczowe w tej sprawie są dwie kwestie.
Po pierwsze, sam wyciek miał miejsce 3 lata temu, Facebook wiedział o tym wycieku danych przez 3 lata, ale starał się to ukryć, przez co ludzie coraz mniej ufają gigantowi i są na niego wkurzeni.
Po drugie, ludzie zobaczyli jak wiele można dowiedzieć się o człowieku na podstawie tego co publikuje na portalach społecznościowych i jak można na niego przez to wpływać.
Z tych dwóch względów wiele osób zdecydowało się (1) albo całkowicie zrezygnować z Facebooka (akcja #deletefacebook, Elon Musk kasujący konto Tesli i Space X (ten sam Musk, który wysłał w kosmos swoje auto i chwalił się tym na Twitterze), ale pozostawiający sobie konto na Instagramie (także kontrolowanym przez Facebooka), (2) albo mocno ograniczyć swoje interakcje z serwisem (zaprzestanie reklamowania się na Facebooku, zmniejszenie liczby postów, etc.). Liczba usuwanych kont wpłynęła na to, że po raz pierwszy od początku swojej działalności Facebook zaliczył spadek użytkowników w Europie (niewielki, ale jednak).
Sam Facebook z kolei zdecydował się mocniej zainwestować w dbanie o prywatność danych osób i firm, które z niego korzystają, bezpieczeństwo i walkę z fałszywymi informacjami.
Dla Facebooka najbardziej namacalnym efektem całej afery, w efekcie zapowiedzi o zmniejszeniu się przychodów, zwiększeniu kosztów i ostatecznie zmniejszeniu zysków – jest fakt, że aktualnie akcje Facebooka są niższe o około 20% niż na początku 2018 roku. A w przeciągu 4 miesięcy od 25.07.2018 (218$), kiedy to akcje Facebooka zanurkowały najmocniej do 23.11.2018 (132$), akcje Facebooka poszły w dół o prawie 40%.
Co ciekawe, to nie sam fakt afery miał wpływ na ten wynik, bo od momentu informacji o aferze w marcu, kiedy Facebook zaliczył pierwszy spadek cen akcji, do lipca, firma generalnie rosła na giełdzie, ale wyniki i prognozy finansowe przedstawione w lipcu. Czy uda mu się odzyskać siłę – zapewne tak, aczkolwiek – zobaczymy.
Konkretne zmiany na Facebooku
W związku z całą aferą, Facebook się zmienia.
Po pierwsze, próbując zatrzymać ludzi u siebie przedstawia coraz to nowe możliwości swoim użytkownikom: chce aby ludzie kupowali na Facebooku, oglądali filmy (Facebook Watch: https://www.facebook.com/watch),
rekrutowali się do pracy i byli rekrutowani (https://www.facebook.com/jobs/), dlatego pojawia się coraz więcej możliwości wykorzystania tej platformy.
Facebook, aby utrzymać ludzi u siebie przeprowadził też w tym roku pierwsze testy Facebook Dating. Co ciekawe, po ogłoszeniu, że Facebook ‘wchodzi w biznes randkowy’, ceny akcji firmy Match Group (właściciel Tindera) spadły o 22%. Dating nie jest taki jak Tinder, stawia w większej mierze na poznanie się ludzi, niż na proste interakcje, a czy efekty tego podejścia do klientów opłacą się portalowi okaże się pewnie w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. W Polsce na razie Dating jest jeszcze niedostępny. Dostępny jest w Kolumbii, Kanadzie i Tajlandii. (więcej: https://www.wired.com/story/facebook-dating-how-it-works/).
Po drugie, aby utrzymać swoje zyski, niektórzy twierdzą, że Facebook zmienia zasięg postów i przez to próbuje zmobilizować firmy do inwestycji w reklamę na swoim portalu. Jednocześnie ułatwia tworzenie bardziej efektywnych reklam dzięki wykorzystaniu dynamicznych materiałów reklamowych. A także inwestuje w transparentność i aktualnie pozwala zobaczyć w jakie reklamy inwestują firmy czy politycy (zakładka „informacje i reklamy”: https://newsroom.fb.com/news/2018/06/transparency-for-ads-and-pages/) oraz jak wykorzystywane są dane użytkowników przez reklamodawców (https://pl-pl.facebook.com/about/ads).
Facebook stara się też udoskonalać Instagrama, dzięki czemu możliwe jest promowanie postów z Instagrama w menedżerze reklam, publikacja zdjęć z Instagrama na Facebooku, etc..
Likwidacja Google+
Facebook, co prawda boryka się z problemami, ale jednak wciąż jest bardzo mocno rozwijającą się platformą społecznościową. Tymczasem konkurent Facebooka, Google+ zdecydował że do sierpnia 2019 nastąpi zamknięcie portalu (przynajmniej dla użytkowników indywidualnych, dla firm ma jeszcze działać) ze względu na bardzo małe zainteresowanie tą platformą. Niektórzy twierdzą, że wpływ na to miał także wyciek danych z tej platformy.
Personalizacja treści w mediach społecznościowych
W 2018 roku coraz większa popularnością cieszy się personalizowanie treści dla użytkowników. Największą tego typu akcję, pokazującą jak można to robić na dużą skalę przeprowadził Adidas, który stworzył spersonalizowane wideo dla 30000 uczestników maratonu w Bostonie.
Wzrost znaczenia generacji Z dla działań w mediach społecznościowych
W 2018 coraz więcej firm zauważyło, że następuje zmiana na rynku, wchodzenie generacji Z, która powoli staje się bardziej dochodowa niż Millenialsi. Wymusza to zmiany w tworzeniu treści, wykorzystywanych platformach, etc..
Coraz większą popularnością cieszy się Instagram, przez co dla wielu firm staje się bardziej interesującym narzędziem promocyjnym niż Facebook.
Analiza rzeczywistych efektów kampanii w social mediach
W 2018 większe niż wcześniej znaczenie mieli influencerzy i mikroinfluencerzy, ale coraz bardziej widoczne było też, że firmy analizują efekty kampanii z wykorzystaniem działań influencerów. Większy nacisk był kładziony na korzystanie z usług tych, którzy przynoszą konkretne efekty dla firmy (większe ROI).
Zmiana na podium wśród polskich YouTuberów
I na koniec – 2018 rok to również rok, w którym nastąpiła zmiana na podium wśród polskich YouTuberów. Aktualnie to Blowek jest na pierwszym miejscu, Stuu na drugim, a Wardęga dopiero na trzecim miejscu w kategorii ‘liczba subskrybentów’. Niedługo może się to zmienić, gdyż kolejni polscy YouTuberzy czają się tuż za podium…
https://socialblade.com/youtube/top/country/pl/mostsubscribed