nTLD, czyli new Top Level Domains pojawiły się w 2014 r., jednak na duża skalę zaczęto o nich mówić i wykorzystywać je w 2016 r. i wszystko wskazuje na to, że na stałe wkroczą one do świata internetu, marketingu i pozycjonowania.

Czym są nTLD?
nTLD to angielski skrót używany określenie nowych domen, które nie kończą się już tak jak dotychczas na klasyczne „.com”, „.pl” czy „.eu”, lecz zawierają w sobie branżowe zwroty takie jak np. „agency”, „cafe” czy „restaurant”. Można spotkać także domeny z nazwami firm, takie jak np. „domains.google”. Co ciekawe od momentu pojawienia się nowych domen ogromną karierę robi końcówka „xyz”, jej zaletą jest długość. To, że jest ona krótka sprawia, że użytkownicy łatwo ją zapamiętają, a przy tym skrót ten często bywa stosowany jako wypełnienie luk, gdy treść jest mniej ważna, więc w krajach posługujących się alfabetem łacińskim jest on znany i często widywany. W samym tylko 2016 r. zarejestrowano ponad 6 milionów domen z tym zakończeniem. Google także uznało, że domena „xyz” ma ogromną przyszłość i zarejestrowało adres www: „abc.xyz”. Obecnie istnieje ponad 400 różnych nTLD, które można zarejestrować, a na 331 milionów adresów www, 23 miliony stanowią nowe domeny.

Google wobec nTLD
Google po tym jak pojawiły się nowe domeny ogłosiło, że wyszukiwarka będzie je traktowała na równi ze starymi domenami. Doświadczenia pozycjonerów pokazują, że rzeczywiście Google ceni nowe domeny. Najnowsze badania pokazują także, że jeśli w adresie www firmy zostaną zastosowane słowa kluczowe, to dwukrotnie zwiększa się jej ruch na stronie – nTLD to w dużej mierze słowa kluczowe lub ich części, a co za tym idzie mogą się one okazać niezwykle korzystne dla pozycjonowania i generowania ruchu na stronie.

nTLD a pozycjonowanie
Od wprowadzenia nTLD minęło już kilka lat, w Polsce nadal nie są one szczególnie popularne, a to błąd, bowiem okazuje się, że w przypadku niektórych nowych domen Google nie tylko nie stawia im barier, ale wręcz je faworyzuje. Jednym z czynników decydujących o rankingu strony jest długość adresu www, nowe domeny w dużej mierze to krótkie adresy, a to jak wiadomo wyszukiwarka z siedzibą w Mountain View bardzo ceni. Przykładem wykorzystania nTLD jest także tworzenie stron zapleczowych na tego typu adresach, wykorzystywane są one do link buildingu stron – matek ponieważ Google traktuje je jako wartościowe. Innym przykładem użycia nTLD jest wykupienie takiej nowoczesnej domeny i przekierowanie jej na tradycyjną – dzięki temu firmy generują dodatkowy ruch na swojej stronie www.